Akt oskarżenia w jego sprawie trafił do Sądu Rejonowego w Kaliszu. Według śledczych, w listopadzie 2013 roku mężczyzna przesłał do prokuratur, komend policji, ministerstw i urzędów administracji państwowej fałszywe powiadomienia o podłożeniu w nich ładunków wybuchowych. Do rozesłania informacji do 87 instytucji użył narzędzi zapewniających anonimowość w sieci internetowej. Dużą część obiektów ewakuowano. Zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim Janusz Walczak poinformował w poniedziałek, że 18-latek "wiedząc o nieistnieniu rzeczywistego zagrożenia dla życia lub zdrowia wielu osób albo mienia w znacznych rozmiarach, stworzył sytuację, mogącą wywoływać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia". Mężczyzna został zatrzymany w grudniu 2013 roku przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego. Przesłuchany w charakterze podejrzanego, przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Za zawiadomienie o nieistniejącym zagrożeniu grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.