Jak poinformowała Monika Rataj z zespołu prasowego kaliskiej policji, ranni jechali w peletonie, w który uderzył polonez. - Są to zawodnicy Kaliskiego Towarzystwa Kolarskiego, którzy jechali na trening do pobliskiego Opatówka - podała. - Siedem osób poszkodowanych znajduje się w szpitalu przy ul. Poznańskiej, a siedem - przy ul. Toruńskiej. Stan rannych hospitalizowanych przy ul. Poznańskiej jest stabilny, bez oznak bezpośredniego zagrożenia życia. Trzy osoby oczekują na zabieg operacyjny - poinformował rzecznik szpitala, dr Artur Tarasiewicz. Dodał, że u tych rannych dominują obrażenia kończyn dolnych, uda i podudzia. Są to stłuczenia i złamania, wymagające leczenia operacyjnego. - Informacja o ciężkim stanie pięciu rannych była informacją przedwstępną, którą teraz można było zweryfikować - podkreślił Tarasiewicz. - Dwie osoby leczone przy ul. Toruńskiej są w stanie cięższym i wymagają interwencji chirurgicznej. Jedna z nich jest operowana, druga jest przygotowywana do zabiegu operacyjnego. Są to nastolatki w wieku od 14 do 18 lat - poinformował dyrektor ds. lecznictwa szpitala, Dariusz Bierła. Policja zatrzymała już sprawcę wypadku. Na razie nie postawiono mu zarzutu, trwają przesłuchania licznych świadków zdarzenia - poinformowała Monika Rataj. Kierowca był trzeźwy. Polonez, którym jechał, czołowo uderzył w peleton zawodników Kaliskiego Towarzystwa Kolarskiego, którzy jechali na trening do pobliskiego Opatówka. Rowerzyści trafili do szpitala w Kaliszu Rataj potwierdziła, że zaraz po spowodowaniu wypadku, kierowca poloneza usiłował popełnić samobójstwo, wieszając się na pasach bezpieczeństwa. Droga Kalisz-Łódź jest już przejezdna.