- Kolejka tirów kończy się za Chełmem, w miejscowości Adolfin. Policja kieruje ruchem na rogatkach Chełma, nie dopuszcza, aby ciężarówki zablokowały ulice w mieście - powiedziała Anna Smarzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Jak podaje na swej stronie internetowej Izba Celna w Białej Podlaskiej, na nocnej zmianie polscy celnicy w Dorohusku odprawili 273 tiry wyjeżdżające na Ukrainę. W niedzielę czas oczekiwania na odprawę wynosi 60 godzin. Niewiele krócej, bo 45 godzin, kierowcy ciężarówek musza czekać na odprawę na drugim w Lubelskiem przejściu granicznym z Ukrainą, w Hrebennem. Tam w kolejce stoi około 300 tirów; w nocy celnicy odprawili 78 ciężarówek. Celnicy tłumaczą, że kolejki na granicy z Ukrainą spowodowane są wzrastającym ruchem i zbyt małą liczbą przejść granicznych. Zwiększenie tempa odpraw po polskiej stronie nie jest możliwe, bo wtedy ukraińscy celnicy nie nadążają z przyjmowaniem ciężarówek.