Zgodnie z ustawą, kandydata może zgłosić 2 tys. pełnoletnich obywateli RP, a także 25 sędziów (z wyłączeniem sędziów w stanie spoczynku). W stosunku do dokumentów, które już wpłynęły (aktualnie 13 zgłoszeń) są obecnie dokonywane dwa rodzaje czynności: do prezesów sądów właściwych dla kandydata są wystosowywane pisma z wnioskiem o sporządzenie i przekazanie informacji obejmującej m.in. dorobek orzeczniczy kandydata. Jeżeli taka informacja nie zostanie sporządzona w terminie siedmiu dni, będzie mógł ją sporządzić sam kandydat - podaje Centrum Informacyjne Sejmu. Ponadto weryfikowana jest prawidłowość złożenia wymaganej liczby podpisów - w przypadku grupy 2 tys. obywateli marszałek Sejmu w razie wątpliwości może zwrócić się do Państwowej Komisji Wyborczej o stwierdzenie poprawności tej czynności. Z kolei w przypadku kandydatur wspartych podpisami 25 sędziów korespondencja jest kierowana do ministra sprawiedliwości, który potwierdza, czy podpisane osoby są sędziami w służbie czynnej. Niedokonanie którejkolwiek z powyższych czynności (brak informacji o kandydacie, brak prawidłowo złożonej liczby podpisów) obliguje marszałka Sejmu do wydania postanowienia o odmowie przyjęcia zgłoszenia. Centrum Informacyjne Sejmu podkreśla, że dopiero po zakończeniu powyższych czynności będzie można mówić o kandydatach na członków KRS i dopiero w tym momencie będą upublicznione ich personalia.