- Ostatnie nadzwyczajne posiedzenie Senatu odbyło się 2 września 1939 roku. Swoistym testamentem tej izby stała się niezłomna deklaracja obrony niepodległości. Niestety podczas II wojny światowej prawie 1/3 senatorów II Rzeczypospolitej zginęła z rąk niemieckich i sowieckich najeźdźców - podkreślił Andrzej Duda, odnosząc się do historii polskiego Senatu. - Pamiętnego 4 czerwca 1989 roku to własnie odradzający się Senat był tą izbą, do której wybory po raz pierwszy od dziesięcioleci były znów w pełni wolne - kontynuował. - Podkreślano i podkreśla się, że Senat jest symbolem wolnej Polski - dodał. Jak stwierdził prezydent, "Senat ma odpowiedni autorytet oraz potencjał polityczny i intelektualny, w oparciu o który możliwe jest większe uprzedmiotowienie tej izby w systemie organów władzy państwowej". - Dzieje polskiego Senatu współtworzą ten nurt polskiej historii, który napawa nas szczególną dumą. Ukazuje on ciągłość i trwałość rodzimej myśli ustrojowej i politycznej - powiedział Andrzej Duda. Tomasz Grodzki: Misja tworzenia dobrego prawa jest w Senacie aktualna jak nigdy - Misja tworzenia dobrego prawa jest dziś w Senacie aktualna jak nigdy przedtem, znaczenie współczesnego Senatu jest szczególne, a używanie w odniesieniu do niego "izba refleksji" czy "wyspa demokracji" stało się wyjątkowo trafne - powiedział marszałek Senatu Tomasz Grodzki. - Dziś dwuizbowość potwierdza swój praktyczny walor, a izba wyższa w obecnej kadencji z uwagą i pieczołowitością pochyla się nad ustawami przychodzącymi z Sejmu - stwierdzil marszałek. - Wnikliwie przyglądamy się każdemu aktowi prawnemu, prowadzimy konsultacje społeczne zgodnie z ideą Senatu otwartego dla naszych obywateli, hołdując zasadzie, że to politycy są dla ludzi, a nie ludzie dla polityków. Oddajemy głos wszystkim tym, którzy nie mogą liczyć na wysłuchanie gdzie indziej, podejmujemy decyzje w interesie naszych obywateli, a nie tej czy innej partii - dodał. Pierwsze posiedzenie Senatu 28 listopada 1922 r. w gmachu przy ul. Wiejskiej w Warszawie odbyło się pierwsze posiedzenie Senatu. Otwierając uroczyste zgromadzenie, Naczelnik Państwa Józef Piłsudski powiedział, że izba wyższa powinna być rzecznikiem "rozsądku, rozwagi i miary". Piłsudski przypomniał o długich tradycjach tej instytucji w dawnej RP. - Praca i wytrwałość wpływały na losy kraju - mówił. Przypomniał, że konstytucja uchwalona w marcu 1921 r. nie przewidziała dla Senatu tak znaczącej roli, jaką odgrywał w czasach dawnej Rzeczypospolitej Obojga Narodów. - Zgodnie z duchem konstytucji współczesnych krajów demokratycznych, nakazuje Wam być rzecznikiem rozsądku, rozwagi i miary przy spełnianiu zadań poruczonych naczelnym organom państwowym - podkreślał. Dodał, że to zadanie niezwykle ważne w warunkach bardzo ostrego konfliktu politycznego. Na koniec życzył senatorom, aby doprowadzili do "koniecznej równowagi zamierzeń, celów i środków". Następnie Piłsudski przekazał prowadzenie obrad najstarszemu z grona senatorów. Był nim osiemdziesięciosiedmioletni legendarny działacz lewicy niepodległościowej Bolesław Limanowski. W kształcie określonym przez Konstytucję marcową Senat działał do 1935 r. W Konstytucji kwietniowej wszystkie organy państwa zostały podporządkowane prezydentowi. Symbolem tej zmiany była praktyka składania przez marszałka elekta Senatu prośby do prezydenta Rzeczypospolitej o zgodę na objęcie tej funkcji. Jednocześnie ustawa zasadnicza przyznała nowe uprawnienia Senatowi, m.in. dotyczące wotum nieufności wobec rządu lub poszczególnych ministrów. Senat składał się z senatorów powoływanych w 1/3 przez prezydenta, a w 2/3 w drodze dwustopniowych wyborów. Liczbę senatorów zmniejszono ze 111 do 96. Bierne prawo wyborcze otrzymali obywatele, którzy ukończyli 40 lat. Prawo wybierania do Senatu przysługiwało tylko osobom zasłużonym z racji posiadanego wykształcenia, zajmowanego stanowiska państwowego lub posiadania orderów i odznaczeń państwowych. Kadencja Senatu wynosiła 5 lat. Senat rozwiązany przez Władysława Raczkiewicza Po raz ostatni w dziejach II RP Senat zebrał się 2 września 1939 r. Dwa miesiące później został wraz z Sejmem rozwiązany przez prezydenta Władysława Raczkiewicza. Nowe wybory do obu izb miały się odbyć 60 dni po zawarciu pokoju. Nigdy do nich nie doszło. Ustanowione przez sowietów marionetkowe władze "Polski Ludowej" zniosły instytucję Senatu poprzez sfałszowane referendum z 1946 r. W rzeczywistości przytłaczająca większość wyborców opowiedziała się za jego zachowaniem. Był to jeden z wyrazów sprzeciwu wobec reżimu. Senat odrodził się za sprawą porozumień pomiędzy władzami i częścią opozycji zawartymi podczas rozmów w Magdalence i przy okrągłym stole w latach 1988-1989 r. W kwietniu 1989 r. Sejm PRL dokonał zmiany konstytucji, która tworzyła stuosobowy Senat PRL. W pełni wolne wybory do Senatu I kadencji zakończyły się całkowitą klęską komunistów i ich sojuszników, którzy nie zdobyli ani jednego mandatu. Odrodzony Senat zebrał się po raz pierwszy 4 lipca 1989 r. Do grudnia 1990 r. był jedyną instytucją państwa o w pełni demokratycznym charakterze.