Ojciec Święty zaapelował w nim o zjednoczenie, którego - jak przyznał - bardzo potrzebuje polski naród i społeczeństwo. "Nasze dziś nie należy do kryzysu" Sobotnia eucharystia odprawiona w łódzkiej bazylice archikatedralnej była najważniejszym wydarzeniem obchodów jubileuszu 100-lecia utworzenia diecezji łódzkiej. Przewodniczył jej pochodzący z Łodzi legat papieski kard. Konrad Krajewski, który wspólnie z przedstawicielami kurii otworzył Drzwi Święte, co symbolicznie rozpoczęło rok jubileuszowy na terenie archidiecezji łódzkiej. W odczytanym przez kard. Krajewskiego liście papież Franciszek przyznał, że będąc następcą papieża Benedykta XV, który w 1920 r. zapoczątkował istnienie łódzkiej diecezji, odczuwa wewnętrze zobowiązanie, aby cieszyć się tym jubileuszem razem z uczestnikami jego obchodów i podzielić się kilkoma myślami. Ojciec Święty w swoim przesłaniu zwracał uwagę, że jubileusz powinien odnosić się do wydarzeń z przeszłości, ale przede wszystkim koncentrować się na czasach obecnych i przyszłości. Jak wskazał, "nasze kościelne dziś" nie oznacza kryzysu, z którego Kościół już się nie podniesie. "Nie, mówię wam: nie. Nasze dziś nie należy do kryzysu, nasze dziś należy do Pana, jest jego czasem, jest rokiem łaski u Pana. Łaska jubileuszu jest przede wszystkim łaską ewangelizacji" - tłumaczył. Papież Franciszek podkreślił, że historia łódzkiej kurii związana jest z rozwojem włókienniczej i przemysłowej Łodzi. "Można powiedzieć, że wasz Kościół urodził się w samym środku kwestii społecznej, został posłany z ewangelią do świata, który miał na imię 'fabryka'. Do kobiet pracujących w straszliwych warunkach po kilkanaście godzin dziennie, do ich nierzadko bezrobotnych mężów, do rodzin bez szans na własne mieszkanie czy godziwe wychowanie dzieci. Do całych obszarów biedy i braku poczucia bezpieczeństwa, mimo heroicznego trudu" - odczytał jałmużnik papieski. Dodał, że misję łódzkiej kurii w wychodzeniu do tego świata najlepiej opisuje zawołanie pierwszego biskupa łódzkiego Wincentego Tymienieckiego: "In sudore vultus"(w pocie czoła). Ojciec Święty przypominając jego pomoc dla potrzebujących, prosił, by dostrzec wokół siebie ludzi samotnych, chorych, starszych, bezdomnych. "Zobaczcie także tych, których nasze grzechy dotknęły cierpieniem, a czasem wręcz wygnały z Kościoła. Duch miłości miłosiernej niech zapanuje w Kościele, któremu patronują św. Józef - patron ludzkiej pracy i św. Faustyna - apostołka miłosierdzia" - napisał. Zachęcił, by do przeżywania roku jubileuszowego zaprosić wszystkie bratnie kościoły chrześcijańskie. "Tego zjednoczenia, a więc również tej właśnie posługi Kościoła, jak słyszę, bardzo potrzebuje wasz naród i społeczeństwo" - podkreślił Ojciec Święty. Głos metropolity łódzkiego Metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś podziękował wspólnocie Kościoła za obecność podczas sobotnich uroczystości oraz za codzienną, zwyczajną, twórczą obecność i pracę. - Ufam, że rok święty, który rozpoczynamy, odnowi ją i wzmocni. Rozpali obecne w nas dary Ducha Świętego i rozjaśni oblicze Chrystusa na twarzy naszego Kościoła, łódzkiego Kościoła - zaznaczył. Sto lat minęło 10 grudnia Jubileuszowe uroczystości zainaugurowała w czwartek msza św. dedykowana młodym odprawiona przez abp. Rysia. W jej trakcie premierę miał hymn jubileuszu, do którego muzykę skomponował Adam Sztaba, a słowa napisała Aleksandra Rucińska. W ramach obchodów w muzeum archidiecezjalnym otwarto również wystawę poświęconą dziejom łódzkiej kurii. Diecezja łódzka została powołana 10 grudnia 1920 roku, na mocy bulli Christi Domini papieża Benedykta XV. Liczyła wówczas pięć dekanatów, 67 parafii, 126 kapłanów i ok. 500 tys. wiernych. Obecnie jest ich półtora miliona w blisko 220 parafiach, gdzie posługuje ok. 600 duchownych.