Po drugiej wojnie światowej państwo polskie zostało przesunięte na zachód na skutek straty dużego terytorium na wschodzie Polski, zajętego przez Związek Radziecki i przyznania Polsce w 1945 roku Pomorza, Śląska i części Prus Wschodnich. Do dziś jednak w Niemczech wielu ludzi - głównie Związek Wypędzonych - domagają się wypłacenia odszkodowań byłym niemieckim właścicielom. Szefowa związku Erika Steinbach twierdzi, że sprawa własności na Ziemiach Zachodnich i Północnych jest wciąż otwarta. Żądania Związku Wypędzonych są kategorycznie i jednoznacznie odrzucane przez rząd Polski, który wyraźnie podkreśla, że kwestia własności na Ziemiach Zachodnich i Północnych rozstrzygnięta będzie przez polskie sądy na podstawie polskiego prawa. Nikt nie będzie mógł być wysiedlony z ziemi, której jest właścicielem bądź użytkownikiem wieczystym. Wiceminister spraw zagranicznych Jerzy Kranz przy okazji zapewnia, że żadne roszczenia nie zostały oficjalnie wysunięte przez rząd niemiecki. Posłuchaj rozmowy reportera radia RMF FM Piotra Salaka z wiceministrem: