"Niestety, dzisiaj w sklepach przynajmniej połowa osób odwiedzających nie nosi maseczki. Zaczynają się pojawiać ogniska sklepowe. I to jest pytanie do właścicieli sklepów - czy chcą mieć zamknięty sklep i personel w kwarantannie? Bo - jak widać - apele do klientów sklepów nie docierają. Może w końcu dotrą apele do właścicieli sklepów" - powiedział Andrusiewicz. Przypomniał, że jeśli w sklepie zostanie wykryty przypadek koronawirusa, wówczas sanepid będzie kierował pracowników i klientów sklepu na kwarantannę. We wtorek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o wykryciu 502 nowych zakażeń koronawirusem i o śmierci kolejnych sześciu osób. W sumie liczba zdiagnozowanych przypadków wzrosła do 43 904, a zgonów do 1682.