Grupa niemieckich lekarzy, w ramach oddolnej akcji "Blanke Bedenken" (z niem. "goła obawy"), opublikowała w internecie swoje zdjęcia, na których nie mają ubrań i zasłaniają tylko miejsca intymne. Chcą w ten sposób zwrócić uwagę na problem niewystarczającej ilości odzieży ochronnej, środków do dezynfekcji i maseczek ochronnych. "Zdjęcia mają symbolizować, że bez tej ochrony jesteśmy bezbronni" - powiedział biorący udział w akcji lekarz Ruben Bernau w rozmowie z branżowym pismem "Aerztezeitung". Lekarze stworzyli stronę internetową i zachęcają do wzięcia udziału w proteście swoich kolegów po fachu. Na jednym ze zdjęć opublikowanych na stronie internetowej akcji, lekarka trzyma kartkę z napisem "Nauczyłam się zszywać rany. Dlaczego mam teraz umieć szyć maseczki?". Niedostatek środków ochrony Niemieccy medycy zaczerpnęli pomysł na kampanię od francuskiego lekarza Alaina Colombie, który jako pierwszy chcąc zwrócić uwagę na brak sprzętu ochronnego, opublikował w internecie zdjęcie bez ubrania i z przepaską na ramieniu z napisem "mięso armatnie". Inicjatorzy akcji apelują również na stronie internetowej, aby władze dalej umożliwiały lekarzom domowym podejmowanie decyzji o wypisywaniu zwolnień lekarskich przez telefon. W ich opinii dużą część pacjentów można zdiagnozować zdalnie i w ten sposób zmniejszyć ryzyko zakażeń koronawirusem wśród osób odwiedzających gabinety lekarskie. Przepis władz, który ze względu na pandemię COVID-19 zezwalał lekarzom domowym decydować o wydaniu zwolnień po konsultacji telefonicznej, obowiązuje do 4 maja. Lekarze zachęcają do wzięcia udziału w akcji wszystkich swoich kolegów po fachu. Jak widać po zdjęciach, inicjatywa cieszy się dużym powodzeniem.