Aplikacji mogą dobrowolnie używać posiadacze smartwatchów lub opasek monitorujących stan zdrowia. Na bieżąco wysyła ona do RKI dane dotyczące pojawiania się symptomów typowych dla chorób dróg oddechowych, jak np. podwyższona temperatura lub gorszy sen. "Żeby aplikacja mogła pozwolić na monitorowanie pojawiania się symptomów w Niemczech, użytkownik musi podać swój kod pocztowy" - poinformował Wieler na konferencji prasowej. Dodał, że inicjatywa nie ma na celu zastąpienie testów lub oficjalnych rejestrów, a jedynie dostarczenie dodatkowych informacji. RKI razem z Niemieckim Interdyscyplinarnym Związkiem Terapii Intensywnej i Ratunkowej stworzył także rejestr miejsc na oddziałach intensywnej terapii w niemieckich szpitalach - przekazał Wieler. Szpitale mają na bieżąco wprowadzać do rejestru informacje o tym, ile miejsc jest zajętych i ilu pacjentów przebywających na intensywnej terapii to zakażeni koronawirusem. Dotychczas w nowym systemie zarejestrowało się ponad 1 tys. szpitali. Szef RKI podał również aktualne dane dotyczące epidemii koronawirusa w kraju. Instytut zarejestrował dotąd 99 225 zakażonych i 1607 zgonów. Wskaźnik śmiertelności wzrósł do 1,6 proc. Średni wiek zakażonych to 48 lat. Ofiary śmiertelne koronawirusa miały średnio 80 lat. Ponad 33 tys. zakażonych już wyzdrowiało.