W wywiadzie radiowym polityk Zielonych wyjaśnił, jak doszło do infekcji. "Prawie celowo sam się zaraziłem, żeby uodpornić się i nie zarażać już później innych ludzi". Nie bez znaczenia było także to, że burmistrz dzielnicy Mitte chciał towarzyszyć w kwarantannie swej partnerce życiowej, która koronawirusem zainfekowała się w Szwajcarii. 53-letni von Dassel przyznał, że choroba była "poważniejsza" niż się spodziewał. Wydawało mu się, że upora się nią w dwa dni i będzie już odporny. "Tak naprawdę byłem zajęty przez dwa tygodnie. Nie sądziłem, że może być tak ciężko" - powiedział burmistrz. Stephan von Dassel ma nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu powróci do pracy. Dzielnica Mitte ma obecnie największą liczbę potwierdzonych przypadków koronawirusa w Berlinie. Zobacz też: "Godziny dla seniora". Rząd skorygował wytyczne