Producent naczep, przyczep i zabudów samochodowych to największy pracodawca w Wieluniu, zatrudnia ponad 1,5 tys. osób. W ostatnich dniach wśród nich zanotowano znaczny wzrost zakażeń koronawirusem. "Ostatnie dane mamy z czwartku, kiedy w całym woj. łódzkim zanotowaliśmy 67 nowych przypadków, z czego 33 dotyczyły zakładów Wielton. Spośród nich 16 chorych to pracownicy fabryki, a 17 osoby z kontaktu" - poinformowała dyrektor Modlińska. Modlińska dodała, że dotychczas łącznie w wieluńskim zakładzie zanotowano 53 zakażenia koronawirusem, z czego aktualnie chorują 43 osoby. Kolejnych 192 osób z tego ogniska przebywa na kwarantannie. Trwają jeszcze badania załogi, która mogła mieć kontakt z zakażonymi. Firma pracuje bez zakłóceń Działalność spółki, jak zapewniły służby prasowe Wielton SA, jest kontynuowana bez zakłóceń, ale z zachowaniem rygorystycznych zasad bezpieczeństwa. M.in. przeprowadzana jest regularna dezynfekcja wszystkich pomieszczeń w zakładzie i wdrażane są kolejne zmiany w organizacji pracy w celu zapewnienia maksymalnego bezpieczeństwa pracownikom i zapobiegania ewentualnemu rozprzestrzenianiu się infekcji. "Wprowadziliśmy ścisłe zalecenia, które mają na celu ograniczenie bezpośrednich kontaktów między członkami zespołu, m.in. wdrażamy zmieniony system pracy w zakładach. Stale monitorujemy również stan zdrowia naszej załogi oraz wykonujemy testy na obecność wirusa. W trakcie pandemii wypracowaliśmy sposób reagowania w razie wykrycia osób chorych na COVID-19 wśród naszych pracowników" - zapewniono. Dodano, że powstała lista osób mogących mieć kontakt z osobą zarażoną koronawirusem i tych, którzy pracują w sąsiednich obszarach. "Pracownicy ci zostają odsunięci od wykonywania swoich obowiązków i kontaktu z resztą zespołu do momentu uzyskania negatywnych wyników badań" - wyjaśniły władze spółki.