Jako powiadomiła w niedzielę telewizja CNBS, powołując się na rzeczniczkę marynarki wojennej Beth Baker, pośród chorych przyjętych na statek znalazło się w piątek wieczorem "mniej niż pięć" osób zakażonych koronawirusem. "Tak szybko, jak to możliwe" przetransportowano te osoby do przekształconego w tymczasowy szpital centrum kongresowego Javits Center - zapewniła. 1000 łóżek i... 27 pacjentów Niektórzy szefowie miejskich szpitali skrytykowali zbyt wolne ich zdaniem tempo, w jakim USNS Comfort przyjmuje pacjentów, by odciążyć ich placówki walczące ze skutkami epidemii. Według rzeczniczki marynarki wojennej do soboty rano na pokładzie statku było tam tylko 27 chorych. "Powiem bezceremonialnie, to żart" - powiedział dyrektor nowojorskiego szpitala Northwell Health Michael Dowling, cytowany przez dziennik "New York Times". USNS Comfort przypłynął do Nowego Jorku 30 marca. Był kiedyś supertankowcem i po atakach terrorystycznych z 11 września 2001 roku został przerobiony na szpital. Dysponuje 1000 łóżek, salami operacyjnymi itp. "Przeszkody biurokratyczne" "NYT" podał, że przyjęcie większej liczby pacjentów na pokład statku-szpitala uniemożliwiły przeszkody biurokratyczne i wojskowe procedury. Marynarka wojenna przekazała nowojorskim szpitalom instrukcje, zawierające m.in. listę 49 schorzeń, które wykluczają przyjęcie pacjenta na statek. "Od przybycia (do Nowego Jorku - red.) statek ściśle współpracował z miejskimi i lokalnymi przedstawicielami władz służby zdrowia w sprawie kierowania pacjentów niezakażonych COVID-19, które przybywają karetkami z miejscowych szpitali lub federalnego ośrodka medycznego Javits" - wyjaśniała rzeczniczka. Jak dodała, marynarka będzie nadal koordynować przenoszenie pacjentów ze szpitali na USNS Comfort. Koronawirus na statku W sobotę przedstawiciele ministerstwa obrony przyznali, że kilku pacjentów z podejrzeniem koronawirusa omyłkowo przyjęto w piątek na pokład statku. Może to mieć poważne konsekwencje wobec wysiłków, aby statek był wolny od infekcji. Według "New York Timesa" w e-mailu urzędnicy ministerstwa obrony podkreślili, że Comfort "wciąż koncentruje się na leczeniu pacjentów bez COVID-19". Po narażeniu na koronawirusa statek może jednak wkrótce zacząć oficjalnie leczyć zainfekowanych pacjentów. "Comfort ma procedury kontroli infekcji, które są przestrzegane tak jak w szpitalach na lądzie. (...) Nasi eksperci medyczni na pokładzie są dobrze przygotowani na takie przypadki i podjęli odpowiednie środki ostrożności" - głosi oświadczenie marynarki wojennej. Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski