Wiceprezydent miasta zrobił sobie test na własną rękę, ale jeszcze w czwartek (30 lipca) uczestniczył w zdalnej sesji tarnowskiej Rady Miejskiej. Wyniki badania otrzymał przed południem. Razem z nim w pokoju przebywali wtedy skarbnik miasta Tarnowa Sławomir Kolasiński oraz wiceprezydent Dorota Krakowska. Oboje będą mieli przeprowadzone badania, podobnie jak dwie sekretarki z tarnowskiego magistratu. Kwarantannie mają zostać poddane także osoby, które miały co najmniej 15-minutowy bezpośredni kontakt z zarażonym COVID-19 wiceprezydentem Tarnowa. Mieszkańcy nie mają powodów do obaw Wiceprezydent Dorota Krakowska przekonywała podczas zdalnej sesji tarnowskiej Rady Miejskiej, że sytuacja ta nie doprowadzi do paraliżu władz miasta. Zapewniała, że wszystkie procedury dotyczące zastępstwa są przeprowadzane sprawnie, a pracownicy są bezpieczni. Wiceprezydent, która do czasu otrzymania wyników ma razem ze skarbnikiem pracować zdalnie, podkreśliła, że także mieszkańcy odwiedzający magistrat nie mają powodów do obaw. Dodała, że w ostatnim czasie większość spraw była załatwiana przez telefon lub wideokonferencje.Prezydent Tarnowa Roman Ciepiela wraca do pracy w poniedziałek (3 sierpnia) po zwolnieniu lekarskim, które nie było związane z koronawirusem.