"Od 4 maja otwieramy hotele i miejsca noclegowe po to, żebyśmy nie ruszyli na majówkę tłumnie w różne miejsca" - powiedział premier, tłumacząc utrzymanie obostrzeń przez majówkę. "Ponieważ wtedy, gromadząc się, tworzymy większe ryzyko zakażenia" - dodał. Otwarcie hoteli to element drugiego etapu luzowania obostrzeń wprowadzonych w Polsce w związku z epidemią koronawirusa. Wciąż obowiązuje jednak dystans społeczny i obowiązek zachowania 2 m dystansu w przestrzeni publicznej.Kolejne etapy odmrażania gospodarki będą zależeć od przyrostu zachorowań, dystansowania społecznego i wydajności służby zdrowia.