Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Koronawirus w Polsce. Nysa: Zakażony pacjent zmarł w karetce. Zabrakło miejsca w szpitalu

Zakażony koronawirusem 61-latek z powiatu prudnickiego (woj. opolskie) był przez godzinę reanimowany w karetce oczekującej przed szpitalem w Nysie. Mężczyzna zmarł. Do szpitala nie został przyjęty, ponieważ zabrakło miejsc dla chorych na COVID-19 - informuje Nowa Trybuna Opolska.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne/GAZETA WROCLAWSKA PAWEL RELIKOWSKI / POLSKAPRESS/East News

Wojewódzki inspektor sanitarny poinformował, że mężczyzna zmarł w szpitalu w Prudniku. Tym informacjom zaprzeczył Witold Rygorowicz, prezes Prudnickiego Centrum Medycznego. Jak podkreślił, 61-latek zmarł w karetce przed Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym w Nysie.

- Pacjent z koronawirusem nie trafił do szpitala w Prudniku. Zmarł w karetce pod nyskim SOR-em, po ponad godzinnej reanimacji, w oczekiwaniu na przyjęcie na SOR. Szpital w Prudniku na tą chwilę pracuje normalnie - mówił dla nto.pl Rygorowicz.

Według relacji lokalnych mediów w nyskim szpitalu nie było miejsc dla pacjentów z COVID-19.

Problem braku łóżek to nie jedyny, z jakim musi mierzyć się nyski szpital. W placówce ma brakować także personelu medycznego.

Dodatkowo pięciu lekarzy zostało skierowanych na kwarantannę. Ich dzieci miały mieć w szkole kontakt z zakażoną osobą.

Prof. Grzegorz Juszczyk: Tak wysoki wzrost zakażeń, to sygnał ostrzegawczy/RMF


Polsat News

Zobacz także