Mariusz Gromada to matematyk, statystyk i dyrektor departamentu Customer Intelligence w Banku Millennium. Jak zauważa, po 19 kwietnia notuje się w Polsce ok. 300 nowych zakażeń dziennie. Jeśli zestawimy to z rekordową liczbą testów wykonaną 21 kwietnia (ponad 14 tys.), to możemy mówić o pozytywnym sygnale - przekonuje. Jak wskazuje, według prognoz koniec kwietnia będzie również końcem szczytu epidemii w Polsce. Na świecie też doszło do przełomu. Gromada pisze wręcz o "fenomenie 28 marca", kiedy to rozprzestrzeniania się wirusa zostało w końcu znacząco spowolnione. Od tamtej pory np. w Europie notuje się ok. 20 tys. nowych zakażeń dziennie. Na wykresach przedstawiających krzywą przyrostu zakażeń widać wyraźnie zmianę trendu i wypłaszczenie krzywej właśnie po 28 marca. Jak wynika z danych amerykańskiego uniwersytetu Johns Hopkins w Baltimore, na świecie doszło do ponad 2,6 mln zakażeń koronawirusem, z czego ponad 186 tys. osób zmarło. Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki: Polska na tle świata Sytuacja w poszczególnych krajach Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców