Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Koronawirus w Polsce dzisiaj. Ponad 10 tys. hospitalizowanych

- Czwarta fala zaczyna przyśpieszać. Bardzo wyraźnie przedstawia to liczba zakażonych pacjentów przyjmowanych do szpitali - powiedział w poniedziałek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska na antenie Polskiego Radia 24. Hospitalizowanych jest 10 221 pacjentów zakażonych COVID-19.

Ile osób w szpitalach. Wiceminister zdrowia podał dane
Ile osób w szpitalach. Wiceminister zdrowia podał dane/Hannah McKay/PA Images/Getty Images

W ciągu ostatniej doby do szpitali przyjęto 433 pacjentów.

- Widzimy, że codziennie przybywa do szpitali dość dużo pacjentów. Na dzień dzisiejszy mamy przygotowanych ponad 15,5 tys. łóżek. Oczywiście systematycznie powiększamy ten bufor powiększamy - zapewnił wiceminister zdrowia.


Pytany o najnowsze przypadki zakażeń, Kraska przekazał, że poniedziałkowe dane "będą niższe niż w poprzednich dniach". - Myślę, że dopiero środowy wynik będzie pokazywał na jakim etapie pandemii jesteśmy - dodał Kraska.

Obostrzenia? "Najwyższy czas na lokalny lockdown"

Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie mówiła w poniedziałek, że regionalne ograniczenia związane z epidemią powinny być już wcześniej rozważone w celu przeciwdziałania wzrostowi zakażeń SARS-CoV-2.


- Moim zdaniem najwyższy czas na lokalny lockdown. To jest nieuniknione, bo nagle zakażenia nie znikną. Symulacje są bardzo niekorzystne dla całej Polski. Przy współczynniku R, wynoszącym w niektórych rejonach Polski 1,6, to pod koniec listopada możliwych jest nawet ponad 40 tys. zakażeń dziennie w Polsce - powiedziała wirusolog.


Jej zdaniem, należałoby dmuchać na zimne i wprowadzić przynajmniej lokalnie ograniczenia, na przykład w gminach, gdzie jest najmniejszy poziom wyszczepienia albo gdzie jest duża zakaźność.


- Baza łóżek jednak się kurczy, np. 5 listopada na Lubelszczyźnie zajętych było ok. 82 proc. łózek i 79 proc. respiratorów, a przy takich prognozach rozwoju epidemii, nie będzie gdzie kłaść chorych. Nie mówiąc już o konieczności zapewnienia personelu do leczenia i opieki nad chorymi - wskazała prof. Szuster-Ciesielska.

Prof. Fal w internetowej dogrywce "Gościa Wydarzeń": Polska nie wykorzystuje narzędzia, jakim jest certyfikat covidowy/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także