Gazeta zamieściła wnioski płynące ze studium ekipy naukowców z brytyjskiego Kings’s College London, którzy odnotowali, że odporność na zakażenie koronawirusem jest krótka, a przeciwciała mogą znikać już po kilku miesiącach. Studium, przeprowadzone we współpracy z fundacją NHS, potwierdziło, że w grupie blisko 100 badanych osób odnotowano "znaczący" spadek przeciwciał. Autorzy badania wskazują, że przypadki zaniku odporności na SARS-CoV-2 występowały już w czerwcu u osób, które zostały zakażone koronawirusem w marcu. Trzy miesiące odporności Według badania, które opublikowano m.in. w naukowym piśmie MIT Technology Review, najwyższy poziom przeciwciał zaobserwowano u pacjentów około 3 tygodnie po wystąpieniu pierwszych objawów COVID-19. "Wprawdzie aż u 60 proc. uczestników badania wytworzył się silny poziom przeciwciał w trakcie choroby, ale po trzech miesiącach zachowało go jedynie 17 proc." - napisał "El Mundo", wskazując, że autorzy opracowanego w Londynie studium obawiają się, że koronawirus może ponownie zakażać osoby, które już przebyły chorobę. Badania także w Hiszpanii Obserwacje brytyjskiego zespołu są zbieżne z opublikowanym przez rząd Hiszpanii 6 lipca badaniem odporności mieszkańców tego kraju, mocno doświadczonego na przełomie marca i kwietnia epidemią. Studium to dowodzi, że przeciwciała koronawirusa SARS-CoV-2 ma obecnie tylko 5,2 proc. hiszpańskiej populacji. Autorzy badania opracowanego przez Krajowy Ośrodek Epidemiologii (CNE) w Madrycie uważają, że nie istnieją przesłanki, aby twierdzić, że osoby, które przebyły COVID-19, nabyły pełną odporność na koronawirusa.