Do 24 maja pozostają zamknięte szkoły, a także uczelnie. "Warunki epidemiologiczne nie pozwalają na odwieszenie działalności szkół, żłobków i przedszkoli" - zaznaczył Piontkowski. Dodał, że uczniowie szkół podstawowych, ponadgimnazjalnych i ponadpodstawowych kontynuują naukę w formie zdalnej. Wskazał również, że za kilka dni rząd poda informacje, czy "będzie możliwość w części tych placówek prowadzenia jakiejś formy działalności opiekuńczej". Kiedy egzaminy? Minister edukacji narodowej podał też nowe terminy egzaminów - informację, na którą czekało wielu uczniów. I tak - matury rozpoczną się 8 czerwca egzaminem z języka polskiego i będą trwać do końca czerwca, natomiast od 16 do 18 czerwca przewidziano przeprowadzenie egzaminów dla ósmoklasistów. W tym roku nie będzie matur ustnych. Piontkowski na briefingu prasowym przekazał, że dodatkowy egzamin maturalny dla osób, które z różnych, usprawiedliwiony przyczyn nie będą mogły przystąpić do matury w terminie podstawowym, powinien odbyć się na początku lipca. "Przewidujemy, że mniej więcej do 11 sierpnia będzie możliwość podania wyników maturalnych, a ci, którzy chcieliby poprawiać, mogliby to zrobić na początku września. Wtedy wyniki egzaminów poprawkowych byłyby już do wiadomości uczelni i uczniów do końcówki września" - powiedział minister. Od 22 czerwca rozpoczną się natomiast egzaminy potwierdzające klasyfikacje zawodowe, a potem, w połowie sierpnia, egzaminy zawodowe dla uczniów szkół policealnych, "tak, aby mogli oni dokończyć praktyki" - poinformowano. Co z rekrutacją na studia? Głos podczas konferencji prasowej zabrał także nowy minister nauki i szkolnictwa wyższego - Wojciech Murdzek. Zaznaczył on, że, tak jak w przypadku placówek oświatowych, działalność uczelni wyższych pod względem prowadzenia zajęć dydaktycznych będzie zawieszona do 24 maja. Dodał, że w związku z nowymi terminami egzaminów maturalnych modyfikacji ulegnie proces rekrutacji do szkół wyższych. Minister nauki podkreślił, że podtrzymana jest zasada, że matury są wyznacznikiem jakościowym w rekrutacji na studia. "Na pewno też można stwierdzić, że o ile proces rekrutacji będzie musiał zakładać modyfikacje i odejście od dotychczasowych przyzwyczajeń, bo te terminy wyników matur ulegają przesunięciu, to zapewnienie ze strony władz wyższych uczelni jest takie, że ten tryb rekrutacji będzie przebiegał w sposób bardzo konstruktywny" - powiedział Murdzek. Poinformował, że w obecnej sytuacji "możliwe jest, by rok akademicki rozpoczął się w normalnym trybie". Zaznaczył także, iż w dalszym ciągu, przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa, toczyć się mogą prace badawcze. "Myślę, że też w jakimś zakresie wznowią też pracę pracownicy administracyjni. Planowane są także procesy inwestycyjne na poszczególnych uczelniach. Patrząc na tę sytuację, związaną z odmrażaniem gospodarki, inwestycje są ważnym elementem" - podkreślił. Szumowski: Egzaminy w maksymalnym reżimie sanitarnym Minister zdrowia Łukasz Szumowski podkreślał z kolei, że podczas świąt wielkanocnych Polacy "zachowali się niezwykle odpowiedzialnie i zostali w domach". "Nie obserwowaliśmy dużego wzrostu zachorowań po tym wydarzeniu. Dzięki temu mogliśmy ogłosić niedawno pierwsze luzowanie tych ograniczeń, które były dla wszystkich bardzo trudne i uciążliwe, ale niezbędne i konieczne do tego, żeby ilość zachorowań nie wzrosła gwałtownie" - powiedział. Szef MZ poinformował, że w najbliższych dniach rząd będzie zbierać "informacje o tym, jaki efekt na przebieg epidemii miało zdjęcie tych ograniczeń". "Widzimy już ludzi w lasach, parkach, przemieszczających się, uprawiających sport i będziemy komunikowali, co dalej. Te wszystkie analizy, obostrzenia prowadzą do tego, żebyśmy mogli w sposób odpowiedzialny mówić o tym, co dalej" - wyjaśnił. Odnosząc się do ogłoszonych podczas konferencji przewidywanych terminów egzaminów maturalnych i ósmoklasistów, Szumowski zaznaczył, że "te wszystkie terminy zależeć będą również od tego, czy będziemy nadal utrzymywali dystans i zakładali maseczki". "Egzaminy, oczywiście, będą przeprowadzone w maksymalnym reżimie sanitarnym, czyli z dystansem, ograniczeniem możliwości kontaktu" - zaznaczył. Przypomniał też, że ze względu na sytuację epidemiczną w tym roku nie będzie części ustnej egzaminów maturalnych. "Te działalności nasze zależą od tego, jak będziemy zachowywali się dzisiaj. Nasze dzisiejsze zachowanie da nam szansę wprowadzić kolejne etapy, które chcielibyśmy wprowadzić, jeśli dziś będziemy się zachowywali odpowiedzialnie i rozsądnie" - przekonywał. Szkoły nie działają w normalnym trybie od marca Przypomnijmy - w związku z epidemią koronawirusa zajęcia stacjonarne w szkołach zostały zawieszone od 12 marca. Od 25 marca szkoły mają obowiązek kształcenia na odległość. Zamknięte są także przedszkola i żłobki. Terminy egzaminów zewnętrznych - egzaminu ósmoklasisty i maturalnego - zostały przełożone. Pierwotnie egzaminy ósmoklasisty miały rozpocząć się 21 kwietnia, a matury 4 maja.