Epidemia we Francji zabiła 9 588 osób w szpitalach oraz 5 379 w domach opieki i placówkach medyczno-społecznych - poinformowało ministerstwo zdrowia. W poniedziałek wieczorem z orędziem do narodu - już czwartym od początku epidemii koronawirusa - wystąpił też prezydent Emmanuel Macron. Jak zapowiedział, zakaz wychodzenia z domu został przedłużony do 11 maja. Od tej daty ma też sukcesywne następować ponowne otwieranie szkół. Restauracje, teatry, kina i inne miejsca użyteczności publicznej pozostaną zamknięte najprawdopodobniej do połowy lipca. "Będziemy żyli z wirusem przez kolejne miesiące" - podkreślił Macron. Jednocześnie obiecał, że po 11 maja testy na obecność SARS-CoV-2 zostaną wykonane wszystkim, którzy będą mieli objawy koronawirusa. Mówił również o dodatkowych 10 tys. respiratorów.