"Epidemia zabiła we Francji 8 598 osób w szpitalach oraz 4 599 w domach opieki i placówkach medyczno-społecznych" - przekazał Salomon. "Drugi dzień z rzędu liczba pacjentów na oddziałach intensywnej terapii zmniejszyła się - 7 004 chorych na tych oddziałach to o 62 mniej niż w czwartek" - przekazał Salomon, opisując sytuację jako "blady promyk słońca". "Wydaje się, że zaczyna się bardzo wysokie spłaszczenie krzywej epidemii, ale epidemia wciąż jest bardzo dynamiczna, dlatego musimy pozostać niezwykle czujni i zmobilizowani" - podkreślił urzędnik ministerstwa. Resort poinformował także o śmierci dziecka w wieku poniżej 10 lat, które przebywało na oddziale intensywnej terapii. "Wydaje się, że przyczyn śmierci jest wiele, nawet jeśli zdiagnozowano infekcję COVID-19" - przyznał jednak Salomon. Jest to pierwsza śmierć tak młodego dziecka zgłoszona we Francji, gdzie 16-letnia dziewczynka zmarła pod koniec marca.