Działalność "łowców wirusów" opisał serwis internetowy CNN. Naukowcy przed otworem jaskini rozstawiają sieci, w które po zmierzchu wpadają nietoperze, wylatujące w poszukiwaniu pożywienia. Od zwierząt pobierane są m.in. próbki krwi i kału. Na podstawie zebranych materiałów eksperci ustalają, które szczepy wirusów najprawdopodobniej przeniosą się na ludzi. Setki nowych koronawirusów Peter Daszak, który przewodniczy EcoHealth Alliance, to - jak stwierdził CNN - "łowca wirusów". W ciągu ostatnich 10 lat odwiedził ponad 20 krajów, szukając w zamieszkanych przez nietoperze jaskiniach nowych koronawirusów. "Zebraliśmy od nietoperzy ponad 15 tys. próbek, co doprowadziło do identyfikacji około 500 nowych koronawirusów" - powiedział Daszak w rozmowie z CNN. Jeden z nich, znaleziony w jaskini w Chinach w 2013 r., był potencjalnym przodkiem SARS-CoV-2. Reagować, zanim wirus się rozprzestrzeni Jak pisze CNN, przed epidemią SARS w 2003 r. badania nad koronawirusami nie budziły zainteresowania. W 2009 r. powstał projekt Predict, finansowany przez Amerykańską Agencję ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID), w ramach którego współpracują m.in. EcoHealth Alliance i Smithsonian Institution. Ma on identyfikować nowe choroby odzwierzęce i reagować, zanim wirusy rozprzestrzenią się wśród ludzi. Od czasu powstania Predict zidentyfikowano pięć ludzkich koronawirusów, w tym SARS-CoV-2. Daszak szacuje, że nietoperze są siedliskiem nawet 15 tys. koronawirusów, z których tylko kilkaset jest obecnie znanych. "Był identyczny w 96,2 proc." Kiedy pojawił się SARS-CoV-2, Shi Zhengli, wirusolog z Wuhan Institute of Virology, porównała go z bazą danych, w której znajdowało się 500 nowych koronawirusów zidentyfikowanych przez EcoHealth Alliance. SARS-CoV-2 pasował do próbki pobranej od nietoperza w jaskini w prowincji Junnan w 2013 r. "Był identyczny w 96,2 proc." - powiedział Daszak. Oznacza to, że wirus z bazy był albo przodkiem wirusa, który spowodował obecną epidemię, albo był z nim blisko spokrewniony. "Łowcy wirusów" pomagają przewidzieć, gdzie pojawi się następna wielka epidemia, i starają się temu zapobiec, m.in. edukując mieszkańców tych obszarów. Chcą ustalić, skąd pochodzi COVID-19 Jak napisał CNN, "łowcy wirusów" działający w ramach Predict musieli anulować wyprawy po kolejne próbki, ale zapewniają wsparcie w zakresie reagowania na epidemię, w tym wsparcie techniczne dla wczesnego wykrywania SARS-CoV-2, w Afryce, Azji i na Bliskim Wschodzie, a także pomagają kształtować reakcje służby zdrowia na pandemię w tych częściach świata. "Mamy nadzieję, że wrócimy tam jak najszybciej" - stwierdził Daszak. "A wtedy skupimy się na ustaleniu, skąd dokładnie pochodzi COVID-19" - dodał. Jak wyjaśnił, wiedza o pochodzeniu koronawirusa pomoże naukowcom zrozumieć, w jaki sposób mutacja stała się groźna dla ludzi.