Badania: 10 proc. ozdrowieńców niezdolnych do pracy przez powikłania
Zespół naukowców z Hiszpanii przeprowadził badania dotyczące możliwości powrotu do pracy po koronawirusie. Wynika z nich, że prawie 10 procent ozdrowieńców nie jest zdolnych do pracy przez trzy miesiące z powodu powikłań po COVID-19.
Naukowcy z Katolickiego Uniwersytetu w Murcji (UCAM) przeanalizowali statystyki hiszpańskiego zakładu ubezpieczeń społecznych pod kątem długości czasu przebywania na zwolnieniu lekarskim i objawów uniemożliwiających ozdrowieńcom powrót do pracy.
Badanie przeprowadzono na próbie ponad miliona osób, które zostały wyleczone z COVID-19 w 2020 roku. Autorzy analiz wskazali, że prawie 100 tys. ozdrowieńców potrzebuje co najmniej kwartału, aby móc powrócić do wykonywania zadań zawodowych.
Duszności, kaszel i zmęczenie
Ze studium opublikowanego przez UCAM na specjalistycznym portalu "Prevencionar" wynika, że ponad 85 proc. uwzględnionych w badaniu ozdrowieńców nie wymagało zwolnienia lekarskiego dłuższego, niż trzy tygodnie.
Badacze z Murcji wskazali, że wśród osób, które przez ponad trzy miesiące od przebycia COVID-19 są niezdolne do pracy, znajdują się zarówno pacjenci leczeni na oddziałach intensywnej terapii, jak również ci, którzy nie wymagali hospitalizacji.
Wśród najczęściej deklarowanych przez ozdrowieńców symptomów choroby były duszności, kaszel, a także poczucie zmęczenia.
Hiszpańscy badacze wyliczyli, że w gronie osób chorujących na COVID-19 i pozostających na zwolnieniu lekarskim najczęściej zdarzali się przedstawiciele personelu służby zdrowia (niemal 11 proc.), a także pracownicy małych sklepów (8,7 proc.).
Z szacunków Hiszpańskiego Towarzystwa Lekarzy Pierwszego Kontaktu (SEMG) wynika, że średnia wieku osób zainfekowanych SARS-CoV-2 wynosi 43 lata. Wśród zakażonych przeważają kobiety, a przeciętna długość występowania objawów wynosi 185 dni.