Amnesty International: Koronakryzys to pretekst do łamania praw człowieka
Łamanie praw człowieka pod pretekstem walki z pandemią praktykowane jest m.in. w Polsce, na Węgrzech i w Turcji – podaje Amnesty International w swoim najnowszym raporcie.

Międzynarodowa organizacja obrony praw człowieka Amnesty International (AI) ostrzega przed ograniczaniem praw podstawowych w Europie w trakcie koronakryzysu.
Te tendencje można było zauważyć już w zeszłym roku, obecnie grozi pogorszenie sytuacji - oświadczyli w środę (15.04.2020) przedstawiciele organizacji w czasie prezentacji swojego dorocznego raportu na temat przestrzegania praw człowieka w Europie i Azji Centralnej.
- Ochrona praw człowieka ma szczególne znaczenie szczególnie w trakcie kryzysów takich jak globalna pandemia - podkreślił szef Amnesty International na Niemcy Markus Beeko.
Niektóre rządy wykorzystują pandemię
Jak stwierdził, wiele zastosowanych środków w walce z koronawirusem jest wprawdzie koniecznych, ale niektóre rządy wykorzystują pandemię do podkopywania praworządności, do wprowadzania dyskryminacji, represji i cenzury.
W tym kontekście raport Amnesty International wymienia rządy Węgier, Polski i Turcji.
- Na Węgrzech rząd wykorzystał pandemię do kontynuowania ataków na prawa człowieka i praworządność - powiedziała ekspertka ds. Europy Amnesty International Janine Uhlmannsiek. Jak dodała, premier Viktor Orban wykorzystuje kryzys jako pretekst do sięgnięcia po nieograniczoną władzę. Parlament Węgier upoważnił bezterminowo Orbana do wydawania dekretów z mocą ustaw. Komisja Europejska zagroziła w związku z tym wdrożeniem postępowania przeciwnaruszeniowego.
Polski rząd pod pręgierzem
Również polskiemu rządowi Amnesty International zarzuca wykorzystywanie kryzysu do własnych celów politycznych. Jako przykład podano parlamentarną debatę na temat zaostrzenia przepisów antyaborcyjnych i zakazu edukacji seksualnej.
Autorzy raportu krytykują także polski rząd za ograniczanie niezawisłości sądów oraz postępowania dyscyplinarne wobec sędziów i prokuratorów, krytykujących reformę wymiaru sprawiedliwości. - Niezawisłe sądy i podział władzy są nieodzowne do obrony praw człowieka - podkreślił Beeko.
W przypadku Turcji Amnesty International pozytywnie oceniła uchwaloną w związku z pandemią amnestię dla 100 tys. więźniów. Przedstawiciele organizacji krytykują jednak, że amnestia ta nie obejmuje uwięzionych dziennikarzy, obrońców praw człowieka i działaczy opozycji.
Raport krytykuje także całą Unię Europejską, za to, że ochronę granic zewnętrznych scedowała na kraje "o wątpliwym bilansie, jeśli chodzi o przestrzeganie praw człowieka".
DPA, EPD/du/Redakcja Polska Deutsche Welle