Kobieta była więźniem obozu w Terezinie w latach 1943-1945. Alice i jej syn znaleźli się w grupie 20 tysięcy osób, którym udało się doczekać wyzwolenia obozu przez Amię Czerwoną. Jak podkreślała, przy życiu trzymała ją miłość do dziecka i muzyki.