Uważany za jednego z ojców sztucznej inteligencji i współczesnej informatyki Turing pokonał w finałowym głosowaniu sześciu konkurentów: malarza Pabla Picassa, boksera Muhammada Alego, aktywistę na rzecz równouprawnienia Afroamerykanów Martina Luthera Kinga Jr., muzyka Davida Bowiego, odkrywcę Ernesta Shackletona i jednego z przywódców ruchu przeciwko apartheidowi Nelsona Mandelę. W trakcie godzinnego finału każda z wybitnych postaci była przedstawiana przez znanych dziennikarzy BBC, którzy wygłaszali krótkie prezentacje, argumentując dlaczego dana osoba powinna uzyskać tytuł ikony XX wieku. Wcześniej w serii programów Brytyjczycy wybierali zwycięzców wśród siedmiu kategorii: artystów i pisarzy, sportowców, aktywistów, gwiazd rozrywki, naukowców, odkrywców i polityków. Na dłuższej liście nominacji znalazła się m.in. Maria Skłodowska-Curie. W czasie II wojny światowej Turing zaprojektował tzw. bombę Turinga - urządzenie ułatwiające rozszyfrowywanie wiadomości zapisanych przy użyciu niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma. Konstrukcja "bomby" została rozwinięta na podstawie polskich koncepcji maszynowego odczytywania zakodowanych meldunków Enigmy i wcześniejszych prac trzech polskich kryptoanalityków, Mariana Rejewskiego, Henryka Zygalskiego i Jerzego Różyckiego oraz dzięki informacjom pozyskanym w ramach współpracy trójstronnej z francuskim wywiadem. W ubiegłym roku bratanek kryptologa, Sir Demrot Turing, opublikował książkę "X, Y & Z: The Real Story of How Enigma Was Broken" ("X, Y i Z: Prawdziwa historia tego, jak złamano Enigmę"), w której opisał szczegółowo historię tzw. sztafety Enigmy, czyli działań polskich, francuskich i brytyjskich specjalistów, które doprowadziły do odkrycia kodowania legendarnej maszyny. Jak tłumaczył wówczas w rozmowie z PAP, podczas pisania przyświecała mu idea przedstawienia pełnej, bardziej złożonej historii złamania szyfru Enigmy niż często jest to przedstawiane w krajowych narracjach - oddając należyty hołd przedstawicielom wywiadu wszystkich trzech państw: Polski, Francji i Wielkiej Brytanii. Już po wojnie Alan Turing zaprojektował jeden z pierwszych elektronicznych, programowalnych komputerów. Wymyślił też tzw. test Turinga - eksperyment będący próbą formalnego zdefiniowania sztucznej inteligencji. O losie naukowca decydował nie tylko matematyczny geniusz, ale dużą rolę odegrała też jego homoseksualna orientacja. W 1952 r. włamano się do domu Turinga, który poinformował o tym policję. W wyniku śledztwa doszło do tego, że oficjalnie potwierdził, że jest homoseksualistą. Wtedy też oskarżono go o naruszenie "moralności publicznej" i wytoczono mu proces. Sąd dał mu wybór między więzieniem a terapią hormonalną. Turing wybrał terapię - konsultacje z psychiatrą i roczną kurację hormonalną, polegającą na przyjmowaniu estrogenu. Skutkiem ubocznym kuracji była między innymi ginekomastia. W efekcie skazania kryptolog stracił certyfikat dostępu do poufnych informacji. Odsunięto go też od badań związanych z konstrukcją komputera. 7 czerwca 1954 Turing zamknął się w sypialni i popełnił samobójstwo. We wrześniu 2009 r. brytyjski premier Gordon Brown przeprosił w imieniu rządu Wielkiej Brytanii za "całkowicie niesprawiedliwe" i "straszne" potraktowanie naukowca. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)