Odkrycia dokonano na zalesionych zboczach i szczycie góry Kozi Gramadi w łańcuchu górskim Srednia Gora, w pobliżu miejscowości Hisaria w obwodzie Płowdiw. Jak poinformował dr Iwan Christow, wicedyrektor Bułgarskiego Narodowego Muzeum Historycznego, kierujący pracami zespołu archeologów na stanowisku, odkryte pozostałości królewskiej rezydencji są prawdopodobnie najlepiej zachowanymi ruinami fortecy-sanktuarium z IV w. p.n.e. na terenie południowo-wschodniej Europy. Ufortyfikowana królewska rezydencja powstała w czasie panowania władców z plemienia Odrysów - jednego z najsilniejszych plemion trackich - którzy w okresie V-III w. p.n.e. stworzyli silne trackie królestwo. Forteca, której budowę rozpoczął prawdopodobnie Kotys I - król trackich Odrysów - panujący w latach 384-359 p.n.e., była siedzibą kolejnych władców: Amadokosa II (359-351 r. p.n.e.) oraz Teresa II (351-342 r. p.n.e.). Bułgarscy archeolodzy nazwali odkryte ruiny trackiej fortecy "bułgarskim Machu Picchu" ze względu na podobieństwa w sposobie organizacji tych miejsc. Zdaniem Christowa, tracka rezydencja ma kilka tarasowo ułożonych poziomów, na których znajdują się różne budowle: forteca, świątynia oraz ołtarz ofiarny, stąd porównanie ze słynnym miastem Inków jest właściwe. Według archeologów, skarby królestwa Odrysów prawdopodobnie były ukryte właśnie w odnalezionej królewskiej rezydencji, ale mogły paść łupem Filipa II Macedońskiego - króla Macedonii w latach 357-336 p.n.e. - którego wojska podbiły Trację w 342 r. p.n.e.