Podręcznik ma być wykorzystywany w polskich i niemieckich szkołach na lekcjach historii lub przedmiotach społeczno- politycznych. Ruchniewicz zwrócił uwagę, że obecnie komisja pracuje nad "regularnym podręcznikiem do historii, a nie - jak podają niektóre media - podręcznikiem o stosunkach polsko-niemieckich". - Nasz wielotomowy podręcznik ma objąć wszystkie epoki dziejów - od Starożytności po czasy najnowsze - zaznaczył. Ruchniewicz przyznał, że są jeszcze tematy, które obie strony muszą przedyskutować. Dotyczą one przede wszystkim historii XX wieku i relacji polsko-niemieckich, sprawy postrzegania II wojny światowej i jej skutków. - Te kwestie nadal wymagają od nas dyskusji i poszukiwania wspólnego stanowiska - wyjaśnił. Zadowolony z wyników prac komisji jest jej współprzewodniczący prof. Michael Mueller. Ocenił, że historycy polscy i niemieccy rozumieją się lepiej niż historycy niemieccy i francuscy, którzy również pracowali nad wydanym już podobnym podręcznikiem do historii. Z inicjatywą opracowania polsko-niemieckiego podręcznika do nauczania historii, na wzór wydanego już podręcznika francusko- niemieckiego, wystąpił w styczniu 2008 r. minister spraw zagranicznych Niemiec Frank Walter Steinmeier. Propozycję za bardzo cenną i godną poparcia uznali minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski oraz szefowa Ministerstwa Edukacji Narodowej Katarzyna Hall. Ich zdaniem "realizacja projektu, cały proces powstawania podręcznika oraz sama publikacja, będzie stanowić ważny element kontynuacji i pogłębiania dialogu polsko-niemieckiego". Prace nad podręcznikiem ruszyły w maju 2008 roku. Polsko-niemiecka komisja podręcznikowa powstała w 1972 r. Jej działalność koncentruje się na opiniowaniu podręczników oraz opracowywaniu materiałów dydaktycznych, dotyczących stosunków polsko-niemieckich. Do roku 1989 w pracach Komisji uczestniczyło w sumie 319 naukowców, autorów podręczników szkolnych, nauczycieli oraz przedstawicieli wydawnictw z Polski i RFN. Po 1989 r. pojawiły się pierwsze głosy o napisaniu polsko- niemieckiego podręcznika do historii. W skład komisji wchodzą historycy i geografowie z Polski i RFN, którzy odbywają regularnie konferencje w obydwu krajach. W piątek taka konferencja odbyła się w Łodzi.