Tegoroczne oficjalne uroczystości rozpoczęły się już wcześniej - w czwartek 31 lipca polski prezydent Bronisław Komorowski spotkał się z uczestnikami powstania, którzy przybyli na obchody z całego świata, na uroczystości wręczenia orderów i odznaczeń. Rocznica ważna dla wolnej Polski, demokratycznej Europy - Wolna Polska i jednocząca się Europa na zawsze pozostaną Waszymi dłużnikami - tak zwrócił się do powstańców prezydent. Jak mówił Komorowski, rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego jest uroczystością ważną nie tylko dla Warszawy, ale także "dla całej wolnej Polski i dla całej wolnej i demokratycznej Europy". - Powstańcy Warszawy dziękujemy Wam za walkę dla przyszłości, dla przyszłości Polski i całego świata - powiedział prezydent RP. Cud przebaczenia Podczas uroczystości Komorowski odniósł się również do ceremonii otwarcia wystawy "Powstanie Warszawskie 1944", którego dokonał wspólnie z prezydentem Niemiec Joachimem Gauckiem we wtorek w berlińskim Centrum Dokumentacyjnym Topografia Terroru. - To rzecz niezwykła, to rzecz, za którą naprawdę trzeba dziękować, że po tylu latach możemy pokazując naszą prawdę o powstaniu, o naszym losie uzyskiwać tak niezwykłe słowa, jak te wypowiedziane przez prezydenta Gaucka, prezydenta Niemiec. Słowa, w których zawarte jest zdumienie i wdzięczność za cud przebaczenia, polskiego w stosunku do Niemców, za cud pojednania, nad tak trudną, dramatyczną historią - mówił prezydent RP. Jak zaznaczył, Polacy również mają powód do wdzięczności dla "dobrego losu polskiego" za to, "że dożyliśmy, doczekaliśmy takiego momentu, kiedy prezydent Niemiec w ten sposób ujmuje cały dramat, całą wielkość Powstania Warszawskiego". Nie będzie mężów stanu W głównych uroczystości przy pomniku Gloria Victis na Cmentarzu Powązkowskim w rocznicę godziny "W" udział wezmą zaproszeni goście i weterani powstania. Na tegorocznych obchodach zabraknie zagranicznych delegacji rządowych, które - jak tłumaczyli organizatorzy - gościły już w tym roku w Warszawie z okazji obchodów 25-lecia wolnej Polski w czerwcu. Zjawią się za to przedstawiciele władz europejskich stolic, w tym szef kancelarii Senatu Berlina Björn Böhning. 10 lat wcześniej Warszawę na okoliczność obchodów 60. rocznicy wybuchu powstania odwiedził kanclerz Gerhard Schröder. - Pochylamy się w poczuciu wstydu pod ciężarem zbrodni popełnionych przez oddziały niemieckie - mówił wówczas polityk SPD. 856 portretów, 10 tysięcy na "Mieście 44" Oprócz oficjalnych ceremonii Warszawa uczciła wyjątkową rocznicę całym szeregiem uroczystości i wydarzeń kulturalnych. Nie zabrakło zwyczajowych elementów: koncerty znanych artystów w Parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego przyciągnęły tłumy, na ulicach i placach miasta zorganizowano przemarsze i spektakle. W Alejach Ujazdowskich stanęła ekspozycja będąca prezentacją projektu fotograficznego jednego z najbardziej cenionych polskich fotografów Wojtka Wieteski, "POWSTAŃCY 1944/70/2014", na którą składa się 856 portretów Powstańców Warszawskich. Na Stadionie Narodowym przed 10-tysięczną widownią odbył się przedpremierowy pokaz filmu Jana Komasy "Miasto 44". Specjalnym wydarzeniem na 70. rocznicę ma być także uroczyste zasadzenie Drzewa Pamięci w Ogrodzie Saskim. Przy Rotundzie w centrum stolicy o godzinie "W" zapewne spontanicznie zgromadzą się tysiące ludzi, by, podobnie jak rok wcześniej, w przejmującej ciszy wspólnie oddać hołd powstańcom. Pamięć dla przyszłych pokoleń Powstanie Warszawskie, bohaterski zryw mieszkańców okupowanego przez hitlerowców miasta, zajmuje szczególne miejsce w pamięci Polaków, co obrazuje skokowy w ostatnich latach wzrost zainteresowania i uczestnictwa w wydarzeniach upamiętniających oraz coraz szersze przenikanie tych wydarzeń ze sfery oficjalnej do społecznej. Oprócz uroczystych ceremonii coraz częściej pojawiają się propozycje takie jak gry miejskie czy wspólne śpiewanie piosenek powstańczych. Tysiące Polaków przyciągnęła już 24. edycja Biegu Powstania Warszawskiego oraz przejazd rowerowy Masa Powstańcza. Również w mediach, m.in. w sieciach społecznościowych pojawiły się w tym roku akcje nawołujące do przeniesienia minuty ciszy także do sfery wirtualnej. Wiodące polskie stacje telewizyjne i radiowe przyłączyły się do akcji "70 sekund ciszy na 70-lecie Powstania Warszawskiego". Powstanie zdaje się zapadać głębiej w świadomość współczesnych Polaków, refleksja - trwać ma dłużej niż do północy 1 sierpnia. Ognisko Pamięci na Kopcu Powstania Warszawskiego, które zapłonie wieczorem 1 sierpnia, zostanie ugaszone 2 października, w dniu 70. rocznicy kapitulacji powstania. Lecz pamięć o losie powstańców, w oczywisty sposób wciąż żywa, nie zgaśnie razem z płomieniami. Anna Mierzwińska, Redakcja Polska Deutsche Welle