"Auschwitz-Birkenau to być może najważniejsze muzeum w Europie. To miejsce opowiada historię, o której nie mamy prawa zapomnieć" - poinformował minister spraw zagranicznych Norwegii Jonas Gahr Stoere w komunikacie. "Na nas wszystkich spoczywa obowiązek wniesienia swego wkładu, aby to miejsce pamięci eksterminacji Żydów nie popadło w ruinę, aby także przyszłe pokolenia mogły się więcej dowiedzieć o tym najczarniejszym rozdziale europejskiej historii i aby to się nigdy nie powtórzyło" - oświadczył minister. W styczniu powstała Fundacja Auschwitz-Birkenau, której celem jest stworzenie funduszu wieczystego zapewniającego środki na konserwację dawnego obozu, z kapitałem w wysokości 120 mln euro pochodzącym z wpłat różnych państw Unii Europejskiej. Premier Donald Tusk skierował prośbę do wszystkich członków UE, by wspomogli ten fundusz. Rząd niemiecki w końcu lutego obiecał przeznaczyć na ten cel milion euro. Dotychczas muzeum Auschwitz-Birkenau utrzymywało się głównie z pieniędzy pochodzących z budżetu państwa polskiego oraz przychodów własnych. Pomoc zagraniczna stanowiła w roku 2008 około 5 procent budżetu.