Otwierając spotkanie, burmistrz Berlina przypomniał, że tylko w tym mieście naziści spalili jedenaście spośród czternastu czynnych wówczas synagog, nie napotykając przy tym "nawet na najmniejszy opór ludności, również Kościołów". Mówili o tym również przedstawiciele obu wyznań. "Droga pamięci", którą wspólnie pokonali uczestnicy spotkania, wiodła przez centralne ulice Berlina. Od tragicznych wydarzeń nocy z 9 na 10 listopada minęło 75 lat. Podczas tzw. "Kryształowej Nocy" naziści wymordowali niemal stu Żydów. Tysiące osób trafiły wtedy do obozów koncentracyjnych. Podpalano synagogi, niszczono żydowskie sklepy i firmy. Nazwa "Kristallnacht" została rozpowszechniona przez nazistów i symbolizowała charakter zniszczeń - ulice miast zostały zasypane odłamkami szkła i kryształów ze zniszczonych żydowskich mieszkań i sklepów. Straty oszacowano na 100 milionów marek. Po "Kristallnacht" nasiliły się prześladowania Żydów w Niemczech. Zostali oni pozbawieni niektórych praw publicznych, zabroniono im działalności przemysłowej i handlowej, zakazano też prowadzenia pojazdów mechanicznych i wstępu do miejsc publicznych, jak teatry, kina, czy kawiarnie. "Kryształowa noc" stała się jednym z etapów prześladowania Żydów. Potem Niemcy wprowadzili obowiązek noszenia "Gwiazdy Dawida". Dalszy etap, to program radykalnego rozwiązania kwestii żydowskiej i Holocaust.