Materiał zostanie następnie przekazany do Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego. Prokurator Zbigniew Kulikowski, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu tłumaczy, że osoby, od których pobrano DNA, są już w podeszłym wieku, dlatego powinno się na przyszłość zabezpieczyć ich materiał genetyczny, który będzie potrzebny w przypadku przyszłego ujawnienia dołów śmierci ofiar obławy augustowskiej. "Nasz Dziennik" przypomina, że śledztwo w sprawie obławy od 2001 roku prowadzi Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Białymstoku. Była to operacja przeprowadzona w lipcu 1945 roku przez oddziały Armii Czerwonej siłami 385 Pułku Strzeleckiego Wojsk Wewnętrznych NKWD oraz wydzielonymi oddziałami LWP i UB. Jej celem było rozbicie i likwidację oddziałów podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego w rejonie Suwałk i Augustowa.