Kielecka delegatura krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej zaprezentowała dokumentację fotograficzną oraz materiały archiwalne, świadczące o zgładzeniu w czasie akcji AB na Kielecczyźnie co najmniej 1,3 tys. osób. Oprócz zdjęć ofiar egzekucji pokazano listy wywozowe sporządzone przez Gestapo, obwieszczenia władz okupacyjnych, pamiętniki, korespondencję i grypsy więzienne. Jak napisali w katalogu do wystawy sędzia Andrzej Jankowski i dr Tomasz Domański, pierwsze ofiary rozstrzeliwano na Firleju pod Radomiem, który w latach 1940-1944 stał się jednym z największych miejsc kaźni w Generalnej Guberni. Jednorazowe egzekucje przeprowadzono ponadto 12 czerwca 1940 r. w Kielcach, 17 czerwca w Górach Wysokich koło Sandomierza oraz 29 czerwca w lasku Brzask koło Skarżyska, gdzie Niemcy zamordowali 760 osób z różnych stron Kielecczyzny. Nie wszystkie osoby represjonowane w czasie AB rozstrzeliwano. Część ofiar osadzono w obozach koncentracyjnych; z dystryktu radomskiego wywieziono 670 osób, z których przeżyło jedynie 38. "Między październikiem 1939 r., a marcem 1940 r. doszło do kilku wspólnych spotkań niemiecko-sowieckich, których oficjalny temat stanowiła kwestia przesiedleń ludności. Prawdopodobnie podczas jednego z takich spotkań, 7 grudnia 1939 r., odbyła się w Zakopanem konferencja Gestapo i NKWD w celu wspólnej eksterminacji polskich elit. Faktem jest natomiast, że podobna do niemieckiej AB sowiecka akcja znana powszechnie jako Zbrodnia Katyńska była zaskakująco zbieżna w czasie" - zaznaczyli autorzy wydawnictwa IPN. Archiwalia wystawione w Skarżysku-Kamiennej pochodzą ze zbiorów IPN, miejscowego Muzeum Orła Białego, Archiwum Państwowego w Kielcach, tamtejszego Archiwum Diecezjalnego oraz Muzeum Historii Kielc i Zgromadzenia Ojców Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej na Świętym Krzyżu. Hitlerowski program budowy "Tysiącletniej Rzeszy" wymagał opanowania wielkiego obszaru, który zamierzano zdobyć na Wschodzie. W pewnym stopniu zamiary Niemiec pokrywały się z silnym w Niemczech dążeniem do odzyskania utraconych na rzecz Polski ziem po I wojnie światowej, co uważano za wielką krzywdę dziejową. Według zamiarów hitlerowców, zdobyte tereny miały być stopniowo zasiedlane przez Niemców zaś podbite narody znikać.