- Poświęcenie mogiły zaplanowano na godziny południowe. Po konsultacjach zarówno z samorządowcami, jak i mieszkańcami zdecydowaliśmy, że w trosce o wartość dla nas nadrzędną, czyli zapewnienia godnego miejsca spoczynku żołnierzom także wrogich armii, zrezygnujemy z tego elementu na mogile, który budził najwięcej negatywnych emocji - mówił Kunert. Poinformował, że zdecydowano się więc o zdjęciu z pomnika znajdujących się tam 22 "takich małych złamanych bagnetów, które były jego elementem według pomysłu autora". - Zamiast nich będą po prostu 22 miejsca na znicze - powiedział sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Jak podkreślił, ma nadzieję, że forma krzyża prawosławnego, jaka "praktycznie już tylko pozostanie", nie będzie już przedmiotem kontrowersji. - Sama uroczystość będzie polegała jedynie na poświęceniu mogiły przez dwóch duchownych - przedstawicieli Ordynariatu Polowego katolickiego i prawosławnego, być może będzie im towarzyszyła skromna asysta żołnierska, przewidziana dla wysokich duchownych ordynariatów wojskowych - zaznaczył Kunert. Uroczystość, w której być może wezmą również udział przedstawiciele władz samorządowych i mieszkańców, zostanie poprzedzona spotkaniem i modlitwą przy mogile żołnierzy polskich przy kościółku w Ossowie. - Podczas samego poświęcenie mogiły nie są planowane żadne przemówienia, całość ma się odbyć w ciszy i skupieniu modlitewnym - zaakcentował szef ROPWiM. Początkowo odsłonięcie mogiły była planowane na 15 sierpnia. Jednak z powodu protestów mieszkańców i organizacji kombatanckich oraz aktów wandalizmu polegających na namalowaniu na mogile czerwonych gwiazd, odwołano uroczystość. Na mogile obok prawosławnego krzyża i 22 miejsc na znicze, umieszczona jest tablica z napisem, w dwóch językach - polskim i rosyjskim - "Tu spoczywa 22 żołnierzy 235. i 236. Pułku Strzelców 79. Brygady Armii Czerwonej poległych w boju pod Ossowem w dniach 14 i 15 sierpnia 1920 r.".