Ludzie świętują różne okazje - wydarzenia religijne, narodziny, małżeństwo, śmierć czy ważne rocznice. Antropolodzy zgodnie podkreślają, że świętowanie jest wyjątkową cechą wszystkich ludzkich społeczności. Najnowsze badania archeologiczne, przeprowadzone na terenie dzisiejszego Izraela, wskazują, że ludzie obchodzili święta już około 12 tys. lat temu. Profesor antropologii z University of Connecticut, Natali Munro, wraz z zespołem badawczym, odnalazła świadectwa obchodzenia świąt, badając pochówki w jaskini Hilazon Tachit niedaleko miasta Karmiel. Badacze odnaleźli pozostałości dużej liczby zabitych żółwi i bydła. Dowodzi to, ich zdaniem, że członkowie ludu Natufian, który zamieszkiwał ten rejon, gromadzili się w tym miejscu z powodu "specjalnych obrzędów, mających w zamierzeniu przywoływać wspomnienie o zmarłym". Jak podkreśla Munro, jest to najstarsze dobrze udokumentowane świadectwo świętowania. Około 14,5-11,5 tys. lat temu lud Natufian zamieszkiwał okolice dzisiejszego Karmiel. Zdaniem Munro, ślady obchodzenia świąt przed 12 tys. lat mogą oznaczać ważną zmianę kulturową, która się wówczas dokonała. Lud Natufian był jednym z pierwszych, który osiedlił się na stałe, tworząc tym samym stabilną społeczność. To z kolei wiązało się z rozwojem ekonomicznym i społecznym. Wcześniej populacje ludzkie były bardziej mobilne, podzielone na odrębne mniejsze grupy zbierackie, samodzielnie poszukujące pożywienia. Jak spekuluje Munro, świętowanie mogło odegrać rolę integrującą i rozładowującą napięcia w obrębie tworzącej się społeczności osiadłej, która rezygnowała powoli ze zbieractwa na rzecz rolnictwa. - Świętowanie, a zwłaszcza w kontekście pogrzebowym, działało integrująco, nadając sens wspólnocie - wyjaśnia.