Oburzenie tym wyraziła wnuczka Duce, Alessandra Mussolini, która zapowiedziała, że zawiadomi o aukcji karabinierów. Wnuczka faszystowskiego przywódcy Włoch wyjaśniła, że krew i mózg jej dziadka przechowywane były w poliklinice w Mediolanie i to stamtąd "zostały zabrane". - To coś bardzo poważnego, coś, przed czym należy się bronić - oświadczyła Mussolini.