Bój o wyzwolenie stolicy, z ogromnym zaangażowaniem jej mieszkańców, także kobiet i dzieci, trwał 63 dni. Na rozkaz Komendanta Sił Zbrojnych w Kraju, generała "Bora" Tadeusza Komorowskiego, walkę w stolicy okupowanej przez Niemców podjęły oddziały Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej. Pomimo pierwszych sukcesów powstańców i opanowaniu kilku kluczowych dzielnic, we wrześniu Niemcy zajęli Stare Miasto, Żoliborz, Mokotów i Śródmieście. Wobec wyczerpania amunicji i żywności oraz braku współdziałania ze strony stacjonującej na Pradze Armii Czerwonej, 2 października podpisano akt kapitulacji. Powstańcy poszli do niewoli. Niemcy deportowali mieszkańców stolicy, kierując część do obozów koncentracyjnych i obozów pracy. Opustoszałe miasto zostało zburzone i spalone. W czasie powstania zginęło 18 tysięcy powstańców oraz według różnych źródeł - od 150 do 200 tysięcy osób cywilnych zostało zabitych, rannych lub uznano je za zaginione. Do niewoli dostało się 15 tysięcy żołnierzy, w tym - 2 tysiące kobiet. Według historyków, do dziś nie jest możliwe ustalenie dokładnych danych. Straty niemieckie wyniosły blisko 25 tysięcy zabitych i rannych. Historycy są zgodni, że powstanie nie osiągnęło celu politycznego ani wojskowego, jednak do dziś dla Polaków jest symbolem męstwa i niezłomnej walki o wolność. W świadomości społecznej jest nawet uważane za powstanie narodowe. W godzinie "W", to jest o 17.00, 1 sierpnia 1944 roku było zmobilizowanych 36 tysięcy 500 powstańców. Zaledwie co dziesiąty z nich był uzbrojony. Później żołnierze dysponowali bronią wyprodukowaną przez oddziały AK, zdobytą w walkach z okupantem oraz ze zrzutów alianckich. Oddziałami dowodził pułkownik Antoni Chruściel pseudonim "Monter", awansowany do stopnia generała brygady, w trakcie powstania, 14 września 1944 roku. Armii Krajowej podporządkowały się oddziały Armii Ludowej, Polskiej Armii Ludowej, Korpusu Bezpieczeństwa i Narodowych Sił Zbrojnych, łącznie około 3. tysięcy żołnierzy. Mieszkańcy stolicy spontanicznie poparli tę walkę, masowo zgłaszali się ochotnicy. Siły powstańcze wzrosły dzięki temu do 50. tysięcy osób. Siły niemieckie, liczące początkowo około 20 tysięcy, zostały wzmocnione do blisko 55. tysięcy żołnierzy, SS i policji. Niemcy mieli też ogromną przewagę w uzbrojeniu. To, jak również nieudzielenie pomocy przez Armię Czerwoną, która na rozkaz Stalina wstrzymała szturm na Warszawę, przesądziło o niepowodzeniu powstania. Planowe działania Niemców w czasie powstania i po jego upadku, jak palenie i burzenie budynków, a nawet - dzielnic miasta, doprowadziły do zniszczenia ponad 70. procent majątku stolicy.