ŚWIAT | Czwartek, 7 lipca 2016 (11:32)
W środę rozpoczęło się w Pampelunie w Hiszpanii święto Sanfermines. Władze miasta apelują, aby obchody przebiegały bez pijaństwa i przemocy. Do przyszłego czwartku (14 lipca) Hiszpanię odwiedzi milion osób z całego świata. Większość z nich przyjedzie, aby oglądać biegi z bykami, które każdego ranka będą się odbywać na ulicach starówki Pampeluny. Święto zostało już uroczyście rozpoczęte. Pierwszy bieg z bykami odbył się w czwartek rano. Władze spodziewają się, że z dnia na dzień będzie przybywać pacjentów w miejskim szpitalu, ale większość będą stanowić nie poturbowani podczas gonitw, tylko zatruci alkoholem. Dlatego wśród przybywających do miasta turystów są rozdawane ulotki zachęcające do kulturalnego zachowania. "W czasie Sanfermines nie wszystko jest dozwolone - ani nadużywanie alkoholu, ani narkotyków, ani agresja" - napisano w ulotce. Turyści mają do dyspozycji dwa numery telefonów, pod które mogą zgłaszać napaści i rozboje. Świętowaniu towarzyszą protesty przeciwko torturowaniu zwierząt. Ich uczestnicy przypominają, że byki biegnące w porannych gonitwach są zabijane po południu podczas korridy.
1 / 12
Obchody święta Sanfermines w Hiszpanii
Źródło: PAP/EPA