OBYCZAJE | Wtorek, 24 kwietnia 2012 (08:35)
Jak co roku, w całej Japonii odbył się konkurs płaczu dla dzieci. Wzięło w nim udział 100 maluchów, które do szlochu zachęcali zawodnicy sumo, sędziowie i mnisi. Dzieci konkurują ze sobą o to, które najgłośniej zapłacze, gdyż to ma zapewnić im zdrowie i odstraszyć złe duchy. Płacz w ramionach zawodnika sumo jest bowiem modlitwą do bogów. Dodatkowo, niemowlęta podnosi się wysoko, by w ten sposób były bliżej nieba. Wszystkiemu przysłuchuje się sędzia sumo, który ogłasza zwycięzcę.
1 / 11
Tegoroczny konkurs
Źródło: AFP