KRAJ | Czwartek, 6 lipca 2017 (12:11)
Na pl. Krasińskich w stolicy zebrały się tłumy ludzi, które wysłuchały przemówienia Donalda Trumpa. Wśród zebranych w Warszawie nie zabrakło polityków. Na pl. Krasińskich przybył m.in. były prezydent Lech Wałęsa, ministrowie, posłowie PiS, Platformy Obywatelskiej, PSL, Nowoczesnej i Kukiz'15. Prezydenci USA i Polski złożyli najpierw złożyli wieńce przed Pomnikiem Powstania Warszawskiego. Zgromadzeni skandowali: "cześć i chwała bohaterom". Następnie głos zabrała Melania Trump. Pierwsza dama USA podziękowała "za ciepłe przyjęcie, dobroć i gościnność, które nie zostaną zapomniane". "Przybywamy do waszego kraju, by przekazać: Ameryka kocha Polskę i Ameryka kocha Polaków" - tymi słowami przemówienie rozpoczął prezydent USA Donald Trump. "Dziękuję prezydentowi Andrzejowi Dudzie, dziękuję także premier Beacie Szydło. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że były prezydent Lech Wałęsa również do nas dołączył" - mówił prezydent USA. "W Polakach jest głęboka siła charakteru i odwaga, której nikt nie jest w stanie zniszczyć" - podkreślił, wspominając walkę Polaków podczas II wojny światowej. Dziękował kombatantom Powstania Warszawskiego. Według Trumpa, doświadczenie Polski pokazuje, że obrona Zachodu spoczywa nie tylko na środkach, ale przede wszystkim na gotowości ludzi do tego, aby walczyć i odnieść sukces.
1 / 23
Prezydent USA Donald Trump i prezydent RP Andrzej Duda złożyli wieniec przed Pomnikiem Powstania Warszawskiego.
Źródło: PAP