Tak prawdę mówiąc, to i Belize nie jest krajem karaibskim, bo z tych, na oficjalnej liście są m.in. Saint Kitts i Nevis, czy Grenadyny. Samo Belize to z kolei państwo w Ameryce Środkowej leżące na półwyspie Jukatan, nad Morzem Karaibskim. Choć tu akurat możemy przymknąć oko na tę drugą wpadkę, bo - po pierwsze Belize jednak istnieje, a po drugie - czasem mówi się o nim, jako o części Karaibów. Tej drugiej wpadki - nie możemy darować. Bo co to za minister spraw ZAGRANICZNYCH, który nie zna geografii? Szukaliśmy nawet usprawiedliwienia, bo przecież przejęzyczenia się zdarzają. Ale nie znaleźliśmy żadnego kraju, który mógłby stanowić inspirację dla szefa dyplomacji. Wizyta ministra ma na celu zagwarantowanie nam niestałego miejsca w Radzie Bezpieczeństwa ONZ dla Polski. Póki co zagwarantowała sporo śmiechu.