Otóż wszystko jest jasne. Katolik to ten, który ogląda telewizję Trwam. Przypominamy: KRRiT nie przyznała tej oćcowej telewizji koncesji. Ociec się rzucał już wcześniej, głosił, że to prześladowania katolików, ale szukał lepszego narzędzia do przygrzmocenia niepolskim władcom Polski. I znalazł: mało oryginalne, ale skuteczne. Po kieszeni ich!"Ponad 90 proc. katolików przez swoje podatki utrzymuje tych, którzy niszczą Polskę, którzy występują przeciwko prawom katolików i Polaków" - powiedział ociec, ustawiając poprzeczkę poparcia dla swoich słów na imponującym poziomie 90 procent. - "To jest nienormalne. Oni nie powinni płacić podatków. Powinien być powszechny zryw - nie dajemy wam nic". Oćca bronił polityk PiS Jacek Sasin. "Państwo jest wspólnym dobrem. Wszyscy, którzy płacimy, domagamy się realizacji naszych praw. Jeśli państwo nie chce realizować naszych praw, a prawem widzów TV Trwam i słuchających RM jest to, aby mogli oglądać i słuchać, jeśli państwo to prawo odbiera - naturalną jest odpowiedź w postaci obywatelskiego nieposłuszeństwa" - orzekł. Pewnie. Co by to było, gdyby 90 procent społeczeństwa nie zapłaciło podatków... Tyle tak sobie "Dziki Kraj" myśli, że gdyby ojca Rydzyka i PiS popierało 90 procent obywateli i wszyscy katolicy Rzeczpospolitej, to PiS by rządził, wszystko byłoby po myśli oćca i można byłoby już wtedy spokojnie płacić podatki.