Przypomnijmy, że Grzegorz Schetyna ogłosił, iż PO rozszerzy 500+ na każde dziecko, nie podniesie wieku emerytalnego i nie przyjmie uchodźców. Ponadto Schetyna, jak twierdzi, przejęzyczył się, mówiąc, że PO nie podwyższy płacy minimalnej. Zachowanie Schetyny skrytykował na Twitterze Marek Migalski. Były europoseł PiS napisał m.in.: "Chyba za dobrze szło w sondażach i się Schet rozluźnił. Takich rzeczy się nie robi w wadze ciężkiej. W trzeciej zaledwie rundzie". Post ten nieoczekiwanie polubił król Europy Donald Tusk we własnej osobie. To dopiero szóste "serduszko" przyznane przez Tuska w trakcie sześcioletniej obecności na Twitterze. Tusk musi zdawać sobie sprawę, że przy ponad 800 tys. obserwujących polubienie nie umknie uwadze. Albo więc omsknęła mu się ręka (wątpliwe), albo chciał publicznie utemperować dawnego wewnątrzpartyjnego rywala. Jedno jest pewne. Grzegorz Schetyna już obmyśla zemstę. Serduszko nienawiści nie pozostanie bez odpowiedzi.