Bronisław Komorowski ogłosił w poniedziałek decyzję o podpisaniu ustawy o leczeniu niepłodności i skierowaniu jednego z jej artykułów do Trybunału Konstytucyjnego. Publicysta Tomasz Terlikowski nie zwlekał z komentarzem."Tak się skończył katolicyzm PBK. Prezydent prawdopodobnie wyłączył się z Kościoła i wziął na siebie odpowiedzialność za śmierć tysięcy ludzi" - napisał na Twitterze dziennikarz nazywany przez złośliwych nadpapieżem.W serwisie fronda.pl rozwinął tę myśl."Bronisław Komorowski nic by nie stracił, odrzucając skandaliczne zapisy, a mógłby pokazać, że istnieją zasady, którym jednak się nie sprzeniewierzył. Wybrał inaczej. I w ten haniebny sposób zakończył własną prezydenturę i własny katolicyzm" - napisał Terlikowski.I podsumował frazą, która spokojnie mogłaby się znaleźć w jednym z apokryfów:"Jawne bowiem stają się zamysły wielu serc, a wilki przebrane w owcze skóry zrzucają przebrania".