W piątek w Sali Kolumnowej Sejmu Państwowa Komisja Wyborcza wręczyła nowym europosłom zaświadczenia o wyborze do Parlamentu Europejskiego. W uroczystości udział wziął m.in. premier Mateusz Morawiecki. Kilku nowych europosłów po otrzymaniu zaświadczenia nie podeszło do premiera, aby uścisnąć jego dłoń i odebrać gratulacje. Wśród nich byli: Bartosz Arłukowicz, Róża Thun, Danuta Hübner (a także niespodziewanie... Ryszard Czarnecki). Do sprawy odniósł się jeden z odchodzących z PE deputowanych PO Bogusław Sonik. "Niepodawanie ręki premierowi w czasie oficjalnej uroczystości uważam za zdziczenie obyczajów oraz wyraz arogancji, która skutecznie działa na rzecz przegranej naszej formacji" - napisał na Twitterze. Dłużna nie pozostała Róża Thun, która napisała: "Oj, wstydź się Boguś, wstydź się. Rozumiem frustrację, ale tu posunąłeś się baaaaaardzo daleko. Za daleko. Szkoda. No, trudno....".