Trochę wody już upłynęło, odkąd były prezydent skarżył się, że przez gejów stracił 70 tys. dolarów. Dobrze, że nie zabrali naszemu nobliście wszystkiego, bo jak widać na zdjęciach z wizyty w Togo, gdzie prezydent udał się po urlopie spędzonym z żoną w Portugalii, Lech Wałęsa (70 l.) ma jeszcze siłę i środki, by cieszyć się pełnią życia. Według relacji "Super Expressu" miejscowa ludność witała go tam jak "murzyńskiego króla". Lech Wałęsa ma w Togo nawet swój fanklub, a do hotelu, w którym mieszka, sprowadzono dwa wypchane łosie - wszystko po to, żeby Wałęsie umilić wizytę.