Tomaszewski, wieloletni bramkarz reprezentacji Polski w piłce nożnej, który ostatnio broni co się da w ławie sejmowej, w przeszłości wiele razy brał prysznic w towarzystwie innych mężczyzn. Być może dlatego telewizja uznała go za autorytet w sprawie homoseksualizmu w sporcie. "Wyszedłbym z szatni albo zaproponował, by się przebierał gdzie indziej" - stwierdził Tomaszewski o tym, co by zrobił, gdyby w jego szatni chciał przebrać się gej. "Janku, przecież kopaliśmy ostatnio piłkę na Agrykoli. Chyba musimy przerobić Twoje uprzedzenia w sejmowej saunie" - skomentował na Twitterze słowa Tomaszewskiego poseł Ruchu Palikota Robert Biedroń. Z propozycji Biedronia Jan Tomaszewski będzie miał okazję skorzystać dopiero po wakacjach - Sejm wznawia obrady 28 sierpnia. Obserwuj Dziki Kraj na Twitterze