Jak czytamy na łamach "Super Expressu", zdecydowanie najwięcej razy lider Nowoczesnej i posłanka latali do rodzinnego miasta Ryszarda Petru, czyli do Wrocławia. Przelecieli się tam razem w kwietniu i w maju 2016 roku. Wspólnie odwiedzali również między innymi Poznań, czyli - jak pisze dziennik - "matecznik Joanny Schmidt". Z wykazu lotów krajowych, do którego dotarli dziennikarze "Super Expressu", wynika, że politycy Nowoczesnej byli też razem w Rzeszowie i Krakowie. Jak wylicza gazeta, krajowe loty, na pokładzie których spotkali się Petru i Schmidt, kosztowały 11,4 tys. zł. "Super Express" przypomina, że darmowe przeloty po kraju są jednym z poselskich przywilejów, a ich koszt pokrywany jest z publicznych pieniędzy. "Wszystkie wyjazdy miały charakter służbowy" - zapewnia Petru na łamach dziennika. Więcej w "Super Expressie".