"Super Express" komentuje zdjęcie umieszczone na Twitterze jednego z internautów, który spotkał w Brukseli szefa rady Europejskiej Donalda Tuska "po cywilu". "Tusk (...) wygląda całkiem zwyczajnie, choć przypomina kogoś bardzo znanego. Przechodnie (...) pomyślą raczej, że spotkali Stinga. (...) Tusk bardzo go przypomina, szczupła sylwetka, zawadiacki uśmiech, no i przede wszystkim ta fryzura" - czytamy. Dziennik informuje, że Tusk zmienił fryzurę po przeprowadzce do Brukseli. "Plotkowano, że Tusk wyłysiał przez stresy. A może po prostu postanowił zrobić się na Stinga?' - zastanawia się "Super Express".